
Bez wątpienia, obok kalendarza Pirelli, kalendarz marki Lavazza jest jednym z najbardziej pożądanych kolekcjonerskich obiektów. I nie bez przyczyny! Co roku publikacja wywołuje ciekawość i podekscytowanie, nie tylko wśród fanów kawy. Jakie są tego powody?
Pierwszy kalendarz Lavazza ukazał się w 1993 roku. W środku znalazły się zdjęcia autorstwa Helmuta Newtona – niemiecko-australijskiego fotografa mody, który zasłynął przede wszystkim fotografiami kobiecych aktów. Od pierwszego wydania było więc jasne, że obok tego kalendarza nie będzie można przejść obojętnie.
Newton obrał sobie cel przekazanie za pomocą obiektywu pasji, jaka wiąże się z aktem picia kawy. Fotografie do kalendarza w 1993 i 1994 roku wykonane były w Paryżu oraz Monte Carlo. Pierwsze dwa wydania utrzymane w autorskim stylu Newtona – przedstawiały pożądanie, erotyzm oraz namiętność, z jaką kawa Lavazza chciała być wtedy utożsamiana.
Źródło: http://www.lavazza.com/en/lavazza-world/company/history/1993.html
Przez pierwsze dziewięć lat zdjęcia w kalendarzu Lavazza były czarno-białe. W 2002 roku po raz pierwszy zdecydowano się jednak na użycie kolorowych fotografii. Za nowy format i styl kalendarza odpowiedzialny był David LaChapelle – fotograf znany jako „mistrz współczesnej fotografii pop art”.
Źródło: http://www.lavazza.com/pl/coffee-passion/photography/calendars/
1/365 to kalendarz Lavazza na 2013 rok. Nie był to jednak tradycyjny kalendarz drukowany, 1/365 był kalendarzem-wideo. Jego tytuł pokazywał, że przebieg całego roku może zostać ujęty w jednym momencie, a jeden moment (dzień lub miesiąc) może scharakteryzować cały rok. 1/365 powstał jako kolaż zdjęć i materiałów wideo nadesłanych przez użytkowników kanadyjskiego portalu alive.com Alive to zarówno internetowy serwis (alive.com) jaki i drukowany magazyn (alive magazine). W obu tych formatach czytelnicy mogą odnaleźć informacje z takich kategorii jak jedzenie, rodzina lifestyle, fitness oraz zdrowie.
W 2014 roku na fotografiach kalendarza Lavazza główną rolę odegrali szefowie kuchni. Opowieść, którą chciał przedstawić autor portretów – Martin Schoeller to opowieść „o inspiracji i o kawie”. Praca z jedzeniem oraz podejście ludzi do tworzenia smaków było w tym kalendarzu motywem przewodnim.
Źródło: http://calendar2014.lavazza.com/
W 2015 roku Steve McCurry wspólnie z organizacją Slow Food rozpoczął prace nad nowym projektem kalendarza Lavazza. Głównym motywem nowego formatu miało być ukazanie „magii łączącej człowieka z naturą”. The Earth Defenders z ang. „Obrońcy ziemi” był tytułem dla kalendarza Lavazza w 2015. Tytuł ten szybko stał się także wyznacznikiem dla głównej idei przyszłych kalendarzy i tym samym otworzył pierwszą część tworzącej się trylogii.
Źródło: http://www.lavazza.in/in/lavazza-world/photography/calendars/
„Z ojca na syna” to tytuł drugiego kalendarza Lavazza wchodzącego w skład trylogii The Earth Defenders. Na fotografiach starano się umieścić współczesnych bohaterów, czyli ojców, którzy przekazują swoim synom wiedzę i technikę pracy, miłość do każdej sadzonki kawy oraz szacunek dla tradycji i otaczającej ich przyrody.
Źródło: http://calendar2016.lavazza.com/
„Jesteśmy tym, czym żyjemy” to ostatni akt trylogii The Earth Defenders. Zdjęcia także w tej edycji przedstawiają łączność natury z człowiekiem. Fotograf Denis Rouvre w realizacji tegorocznego kalendarza wybrał się do Indii, Laosu, Wietnamu, Sri Lanki i Indonezji, aby w obiektywie aparatu uchwycić więzi, która łączy ziemię i ludzi.
Źródło: http://calendar2017.lavazza.com/
Kalendarz Lavazza stał się symbolem kreacji marki przez pryzmat fotografii. W pierwszych latach za pomocą zdjęć próbowano przedstawić cechy kawy Lavazza, jednak wraz z kolejnymi edycjami, kalendarz zmienił nieco swój styl. Modelki, znani szefowie kuchni i niecodzienne rekwizyty ustąpiły miejsca zwykłym-niezwykłym ludziom. Historia kawy Lavazza jest więc teraz pisana prostymi, ale i ważnymi emocjami.
Źródło zdjęcia wyróżnionego: http://www.lavazza.com/pl/coffee-passion/photography/calendars/
Jeżeli chcesz podzielić się swoją opinią lub chcesz stworzyć best print dla swojej marki, napisz do autora k.troszynski@skivak.pl