
#DollyPartonChallenge polega na przedstawieniu kolażu czterech zdjęć przedstawiających tę samą osobę w czterech najpopularniejszych kanałach social mediowych: Linkedin, Facebook, Instagram i Tinder. Jaki jest tego sens i dlaczego tak wiele firm przyłączyło się do tego wyzwania?
Pomysłodawczynią #DollyPartonChalleng jest siedemdziesięcioczteroletnia amerykańska piosenkarka muzyki country – Dolly Rebecca Parton. Idea challenge’u polega na przedstawieniu siebie w czterech rodzajach „komunikowania siebie”. A więc… prościej mówiąc, jest to nasz wizerunek dostosowany do stylu komunikacji: biznesowej, przyjacielskiej, artystycznej i miłosnej. Dolly „przedstawiła” zasady challenge’u, dodając podpis do zdjęć: „Znajdź sobie kobietę, która potrafi to wszystko”. I od tego zdania (i zdjęć) wszystko się zaczęło.
Źródło: https://bit.ly/2UnewWw
Marki zaczęły udowadniać, że potrafią dotrzeć (przystosować się i swój komunikat) do każdej z grup docelowych i kanału komunikacji.
Źródło: https://bit.ly/2GQQ08j
Źródło: https://bit.ly/36WdGCG
Wydaje się jakby #10yearschallenge pojawił się o rok za wcześnie. Dlaczego? Bo #10yearschallenge polega na pokazaniu dwóch zdjęć, które pokazują zmianę na przestrzeni 10 lat. A akcja miała miejsce w 2019 i jakoś tak czuję, że porównując 2010 do 2020 byłoby bardziej „okrągło”. Czy może jednak to nie ma znaczenia i raj perfekcjonistów nie istnieje?
Wśród wpisów z hashtagiem #10yearschallenge, opublikowanych przez influencerów oraz znane marki, mogliśmy odnaleźć trzy różne „sposoby” przedstawienia ich dziesięcioletniej zmiany. Pierwszy sposób to zmiana rzeczywista, czyli pokazanie jak ktoś lub coś zmieniło swój wygląd po dziesięciu latach. Tak było miedzy innymi z wcześniej wspomnianymi influencerami a także takimi markami jak Xbox, Mercedes, Garmin czy Asus. Drugi sposób to pokazanie, iż mimo upływu 10 lat produkt danej marki w ogóle się nie zmienił. W ten sposób odpowiedź na #10yearschallenge pokazała między innymi marka klocków LEGO i Dr Pepper. Trzeci typ wpisów to wpisy, w których zmiana, w przeciwieństwie do wspomnianych wcześniej, okazała się być zmianą negatywną. Wpisy dotyczyły więc zmian środowiskowych i klimatycznych. Trend ten zapoczątkowały Greenpeace i WWF.
Źródło: https://bit.ly/2OqPr9i
LEGO
Źródło: https://bit.ly/2UqZE9s
Źródło: https://bit.ly/2Ulw7y1
Jeden z bardziej wymagających i jednocześnie bardziej widowiskowych challenge’y w social media. Mimo że zasady zadania były dosyć proste, to przygotowanie odpowiedzi wymagało wiele pracy, umiejętności i samodyscypliny. Na czy więc polegał #ManequineChallenge? Cóż, jak sama nazwa wskazuje, ludzie (na przesłanym filmie) udają, że są… manekinami. Ten challenge najlepiej pokazał, że nie każdemu udało się uzyskać efekt „wow”.
Poniżej sprawdźcie, jak zawodnicy drużyny NBA Cleveland Cavaliers, z udziałem Michelle Obamy w Białym Domu wykonali #MannequinChallenge. UWAGA! SPOILER ALERT – LeBron mrugną w najważniejszym momencie.
Czy naprawdę wystarczy tylko sześć słów, aby zmrozić krew w żyłach? Tak. I wielu firmom z powodzeniem się to udało. Challenge ułożenia jednego zdania to niewątpliwie jeden z bardziej kreatywnych challenge’y w social media. Tu poza wymaganą pomysłowością i lekko ironicznym poczuciem humoru niezbędny był także spory dystans do własnej marki lub swojego produktu czy usługi.
Źródło: https://bit.ly/3b9UmoO
Na popularność (i samo istnienie) social mediowych challengy wpływ mają dwa istotne elementy. Pierwszy z nich to temat. Tu można wydzielić challenge wynikające ze społecznego (ważnego w danym czasie) tematu – jak na przykład challenge #LikeAGirl (zapoczątkowany przez markę Always). W kategorii temat istnieją także challenge, które nie podejmują żadnego ważnego tematu. Można powiedzieć, że są to w zasadzie challenge, które na pierwszy rzut oka są… bezsensowne. Przykładem może być: „Bottle Cap Challenge”. Ten challenge polega na odkręceniu nakrętki butelki – nogą (wykonanym w półobrocie i nakręconym w slow motion). Nie byłby jednak wspomniany challenge popularny, gdyby nie zaangażowali się w niego znani aktorzy, sportowcy, dziennikarze i influenerzy. I tu dochodzimy do drugiego elementu wpływającego na istnienie lub nie social mediowych challenge’y – zaangażowanie znanych osób i wielkich marek. Gdyby nie ich udział w dany challenge prawdopodobnie nie dowiedzielibyśmy się o wielu z wyżej wymienionych challenge’y.
Bottle Cap challenge w wykonaniu Zlatana Ibrahimovića